Konkurenci o utrzymanie: kto może przetrwać w najwyższej klasie?
19 marca, Anglia:
W związku z tym, że sezon Premier League 20/21 zbliża się do końca, drużyny takie jak Brighton, Fulham , oraz Newcastle walczyć o przetrwanie w lidze.
Sheffield United oraz West Bromwich Albion potwierdzili swoją pozycję, aby wrócić do mistrzostw w przyszłym sezonie.
Czy Brighton może przetrwać?
xPts i xG Brighton są tak imponujące, że można by pomyśleć, że są na miejscu w Lidze Europy.
Ale z powodu słabego wykończenia przez napastnika Maupeya i słabej defensywy, obecnie walczą o spadek.
Są tylko 3 punkty nad Fulham, a jeden mecz mniej rozegrany. Przed stawieniem czoła Manchester, Fulham stracili tylko 2 gole w ostatnich 7 meczach.
Teraz Brighton musi się znacznie poprawić, jeśli ma nadzieję przetrwać w lidze, ponieważ mierzy się z ostrą konkurencją ze strony Fulham, która całkowicie się odmłodziła.
To, czego obecnie potrzebują, to dobry występ, zwłaszcza ze strony napastnika, Maupeja. Jest jedynym właściwym napastnikiem, jakiego mają w tej drużynie, co jest nieco szokujące.
Właśnie wygrali jeden ze swoich ostatnich pięciu meczów i jeśli chcą przetrwać ten sezon w lidze, będą musieli wykopać każdą formę, jaką mają.
Oprócz tego będą musieli zagrać na poziomie, którego oczekiwali na początku sezonu.
Brighton będzie gościć Newcastle United 21 marca. Ten mecz będzie kluczowy dla obu drużyn, jeśli chcą przetrwać ten sezon.
Przetrwanie w Brighton
Czy każdy może uratować Sheffield United?
Spośród 20 drużyn w lidze Sheffield ma jak dotąd najgorszy sezon. Obecnie są na dole tabeli z zaledwie 14 punktami po 29 grach.
Jest pewne, że w przyszłym sezonie powrócą do mistrzostw.
Po utracie swojego wieloletniego menedżera, Chrisa Wildera, cała drużyna ostatnio spadła, co widać w ich grach.
W ciągu ostatnich 8 tygodni strzelili tylko 3 gole, jednocześnie tracąc 15, w tym 5 bramek w jednym meczu przeciwko Miasto Leicester.
Stosunek strzelonych goli do straconych jest najniższy w lidze.
Jedyną realną opcją The Blades jest powrót do mistrzostw i rozpoczęcie sezonu odbudowy.
ile zarabia frotte bradshaw
Oni desperacko potrzebują napastników, którzy zdobędą ich bramki, a jednocześnie dobrych obrońców, którzy potrafią być solidni z tyłu.
Co się dzieje w West Brom?
West Bromwich Albion, jeden z najlepszych klubów w Anglii, jest obecnie przedostatni w angielskiej Premier League, z zaledwie 18 punktami.
Są o krok od powrotu do mistrzostw.
W ostatnich ośmiu meczach strzelili tylko dwa gole i stracili siedem bramek.
Dzięki tym statystykom wygrali tylko raz i przegrali cztery razy w ciągu ośmiu tygodni gry.
W 29 meczach w Premier League West Brom wygrał tylko trzy, a przegrał siedemnaście.
To druga największa strata w lidze po Sheffield United, które ma dwadzieścia trzy.
West Brom, chociaż mają kilku przyzwoitych młodych napastników, ich brak formy i kliniczne wykończenie w tym sezonie uniemożliwił The Baggies zdobywanie bramek.
Nie tylko z napastnikami, brakuje im poważnej kreatywności w pomocy. Chociaż wypożyczyli Ainsley-Maitland Niles z Arsenalu, sam nie pokazał swojej prawdziwej formy w tym zespole.
Sam Allardyce
Podopieczni Sama Allardyce'a wyruszą na Stamford Bridge 3 kwietnia, tuż po przerwie międzynarodowej, aby zmierzyć się z niepokonaną, solidną jak skała drużyną defensywną Tomasz Tuchel , Chelsea.
Nie ma nadziei, że West Brom utrzyma się w tym sezonie, ale to jest Premier League; nie ma gwarancji do końca sezonu.
Czy Newcastle United upadnie? Czy pozostaną na nogach?
Sroki toczą obecnie walkę o utrzymanie z drużynami takimi jak Brighton i Fulham.
Mają łącznie 28 punktów i zajmują 17. miejsce w ligowej tabeli.
W ostatnich 8 meczach wygrali tylko dwa, a przegrali trzy razy, dobierając pozostałe trzy.
Liczba punktów i liczba bramek zdobytych w Newcastle są właściwie takie same, czyli 28.
Mają tylko dwa punkty przewagi nad Fulham, jednym z ich najzacieklejszych rywali w walce o utrzymanie w tym sezonie.
Strona Steve'a Bruce'a jest jedną z najbardziej niedocenianych. Z powodu braku odpowiedniego wykończenia i kreatywności w składzie, stoją przed straszliwą szansą powrotu do mistrzostw.
Ta drużyna nie wróciła do drugiej ligi angielskiego futbolu od 2016 roku i planuje w ten sposób utrzymać rekord.
Zmierzą się z Brighton 21 marca. Ta gra przybliży nas o krok, aby zobaczyć, kto zostanie zdegradowany.
Jednak wątpliwe jest, aby utrzymali się na powierzchni w najwyższej klasie po ostatnim występie, ponieważ Fulham jest w lepszej formie i ma niewielką przewagę nad innymi w bitwie.
Jeśli gracze lubią Allan Saint-Maximin , Joelinton , Miguel Almiron , oraz Jamal Lewis mogą grać na najwyższych obrotach do końca sezonu, jest nadzieja, że Sroki pozostaną w Premier League jeszcze przez jeden sezon.
Czy jest nadzieja dla Fulham w tym sezonie?
FC Fulham , którzy obecnie zajmują 18. miejsce w lidze, stają przed poważnym wyzwaniem w przetrwaniu w tym sezonie.
Z dwudziestu jeden punktów dostępnych w ostatnich siedmiu meczach wyszli z jedenastoma, pokonując nawet takie drużyny jak Everton i Liverpool na własnych stadionach.
W porównaniu do innych drużyn walczących o przetrwanie, Fulham strzelił więcej goli i stracił mniej i wraca do formy, którą pokazali w poprzednim sezonie, aby awansować z powrotem do Premier League.
Poza Brighton, jeśli spojrzymy na inne drużyny, Fulham ma lepsze xG i xPts w tym sezonie, a po ostatnim odrodzeniu wyglądają na drużynę, na którą liczyli fani.
Opierając się na ostatnich statystykach, drużyna Scotta Parkera stworzyła obecnie ponad 110 szans w swoich meczach u siebie, czyli więcej niż takie drużyny jak Tottenhamu, Arsenał, Miasto Leicester, i Everton.
Tworzenie szans nie wystarczy, aby wygrać mecz. Powinni zostać nawróceni, czego ta strona Fulham nie zrobiła właściwie.
Jednak po ostatnich występach Cottagers coraz lepiej przeliczają swoje szanse na gole.
Przeczytaj także: Czy Fulham znajdzie spójność?
Fulham zmierzy się Leeds United 19 marca 2021 r. Jeśli uda im się działać zgodnie z oczekiwaniami, Leeds z pewnością wpadnie w kłopoty.
Czy na końcu będzie jakiś dramat?
To jest Premier League, a ta liga jest pełna dramatu i napięcia do samego końca.
Nikt nie będzie bezpieczny do 38. meczu sezonu, a każdy mecz od teraz będzie pełen dramatu i emocji.
Zobaczmy, co się stanie. Kto zostanie na nogach? Kto zejdzie? Wszystko jest w rękach drużyn walczących w bitwie.