Koszykówka

Czy rzut za trzy punkty zrujnował dotychczasową grę w koszykówkę?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Koszykówka była grą polegającą na strzelaniu lay-upami, rzutami z wyskoku i wsadzeniami, przy czym trzy punkty były jedyną okazjonalną rzeczą. Ale w miarę upływu czasu rzuty za trzy punkty stają się coraz częstsze, a wielu graczy strzela poza linię trzech punktów.

Poniższa ilustracja pokazuje 3 punkty próbne w każdym sezonie od sezonu 1990-91 do sezonu 2020-2021.

Próba za 3 punkty

Próba uzyskania 3 punktów (źródło zdjęcia: www.sbnation.com/nba)

Gracze NBA są coraz lepsi w strzelaniu, ale pojawiają się pytania, czy ta zmiana zrujnuje dawny sposób gry w koszykówkę.

Najwięcej trzech punktów zdobytych w grze

Większość trzech punktów zdobytych w grze (źródło zdjęcia: google)

Rewolucja trzypunktowa

Strzelanie trójek w koszykówce było kiedyś bardzo rzadkie i podejmowało je tylko kilku graczy, a sukcesy były rzadkością. Tak więc zwycięstwo w grze było wyłącznie wynikiem rzutów z wyskoku, lay-upów i wsadzeń.

Wcześniej w lidze dominowali głównie wielcy gracze, tacy jak Michael Jordon, Magic Johnson, Shaquille O’Neal, Charles Berkeley, Kobe Bryant, Lebron James.

Przez prawie cztery dekady istniała granica prób za 3 punkty. Żadna drużyna nie oddała 40% swoich strzałów z linii trzech punktów.

Wraz z wejściem takich graczy jak Ray Allen, Reggie Miller, Stephen Curry, Klay Thompson, James Harden, koszykówka zaczęła się zmieniać.

Najpierw powoli, a potem z zaskakującą szybkością, 3 wskazówki zaczęły uwydatniać się. Stało się to w 2017 i ponownie w 2018 z dwoma zespołami powyżej 40% prób za 3 punkty. Liczba ta powoli wzrosła do pięciu zespołów w 2019 r. i dziewięciu zespołów w 2020 r.

Obecnie jest 15 drużyn ze stawką 3 punktów powyżej 40%. Połowa ligi robi teraz to samo, co wcześniej nie było powszechne w lidze.

Obawy z powodu trzech punktów?

Ta rewolucja wzbudziła jednak obawy, że zespoły skupiają się głównie na trzech punktach, co może sprawić, że gra będzie monotonna podczas oglądania lub zniekształcić system punktacji.

Strzelanie za trzy punkty dyktuje wyniki bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, a obrona niewiele może zrobić, aby to powstrzymać.

Kevin Arnovits z ESPN rozmawiał z kilkoma osobami z NBA i istnieje coraz większa obawa, że ​​wzrost liczby strzelców w lidze osiąga masę krytyczną. Pojawiają się pytania, czy wzmocnić obronę, czy stworzyć nowe zasady, które przyniosą korzyści obrońcom.

Adam Silver w programie Mike'a Greenberga powiedział, że stale szukamy ulepszenia gry.

Przesunęliśmy trzypunktową linkę, przesunęliśmy ją raz, a następnie cofnęliśmy i przesunęliśmy ją w nieco inne miejsce na podłodze, gdy kaliber strzelania jest coraz lepszy.

Adam Silver powiedział: „Na początku mojej kariery w lidze wszyscy narzekali, że było za dużo wsadów.

Mieliśmy w lidze wielu świetnych sportowców, ale nie byli oni teraz tak utalentowani jak zawodnicy, a szczególnie trzypunktowa linia jest czymś, czemu będziemy nadal się przyglądać.

Profesjonalne podejście do sprawy

ESPN’s First Take omawia obawy zgłoszone w NBA, sugeruje, co zrobić, aby gra była interesująca; Spike Lee dołączył Stephen A. Smith i Maxa Kellermana, aby przedyskutować, czy NBA ma problem z trzema punktami.

Stephen A zajmuje się problemem z linią za 3 punkty, to zależy od zespołu. Jeśli patrzysz na bibeloty z Nowego Jorku, tak, jeśli patrzysz na wojowników złotego stanu, Utah Jazz i kilka innych drużyn, to zależy.

Spike Lee, Stephen A. Smith i Max Kellerman w ESPN

Spike Lee, Stephen A. Smith i Max Kellerman na ESPN’s First Take (źródło zdjęcia: kanał ESPN na YouTube)

Dodał: strzelanie jest częścią gry i sugeruje cofnięcie linii za 3 punkty i utrudnienie jej.

Max Kellerman powiedział, że problem polega na tym, że najskuteczniejszy sposób uprawiania sportu niekoniecznie jest najbardziej przyjemny. Czy ten produkt jest trochę monotonny z trójkami? Tak to jest.

Kiedy Steph curry to robił, był jedynym, a teraz wszyscy bombardują trójki. Sugeruje, aby pewne obszary, nawet w średnim zasięgu, dawały trzy punkty, więc inne strzały również są warte dodatkowych punktów.

Spike lee sugeruje dać trzy punkty za ruch podniebnego haka.

Czy za trzy punkty to tylko problem?

Mimo że coraz więcej graczy próbuje strzelać trójkami, procent zdobytych trzech punktów pozostaje dość stały. To pokazuje, że gracze zawsze byli świetni w strzelaniu do trójek, ale liczba graczy strzelających do trójek wzrosła.

To, czy rzut za trzy punkty jest problemem, czy nie, tak naprawdę zależy od rozgrywanej gry. Szalone strzelanie z trzech punktów prowadzi do monotonnego rytmu.

Jednostajny rytm może sprawić, że mecz będzie nudny do oglądania, a drużyny skupiają się głównie na wygraniu meczu za pomocą trójki.

Analitycy koszykówki sugerują pewne zmiany w celu poprawy gry, a sugestie te nie mają na celu zmiany ani ukarania graczy za to, że stają się lepszymi strzelcami. Ale aby gracze wymagali więcej umiejętności niż tylko bycie dobrym strzelcem.

Niektórzy ludzie mogą postrzegać trójkę jako problem. Ale ze względu na rewolucję za trzy punkty liga stała się bardziej przystępna, ponieważ daje szansę graczowi, który może nie być duży, ogromny jak w przeszłości.

Uświadamia ludziom i graczom, że koszykówka to nie tylko wsady i rzuty z wyskoku. Chodzi również o strzelanie i tworzenie przestrzeni do strzelania i operowania piłką, dryblingu i nie tylko.

Gra staje się coraz bardziej interesująca i przyciągająca wzrok, a oglądanie graczy robiących z głębin zawsze jest ekscytujące.